FINISAŻ WYSTAWY „THE UNKNOWN | NIEZNANE”

Dziękujemy za ogromne zainteresowanie wystawą „The Unknown | Nieznane” Marka Zygi oraz Rolanda Kościółka!

Już 17 października o godzinie 18 zapraszamy na finisaż, podczas którego będą Państwo mieli okazję spotkać obu Artystów. W ramach wydarzania zaplanowana jest rozmowa między Markiem Zygą, Rolandem Kościółkiem, a kuratorką Alicją Majewską.

Na najnowszej wystawie „The Unknown | Nieznane” prezentujemy rzeźbiarską twórczość Marka Zygi i Rolanda Kościółka eksplorujących granice człowieczeństwa i przyszłości.

Muad’Dib rzeczywiście widział przyszłość, ale musimy zdawać sobie sprawę z ograniczeń tej mocy. Pomyślmy o wzroku. Mamy oczy, a jednak nie widzimy bez światła. Gdy znajdujemy się na dnie kotliny, nie sięgamy wzrokiem poza swoją kotlinę. Dokładnie tak samo Muad’Dib – nie zawsze mógł swobodnie szybować spojrzeniem przez tajemniczy teren. Mówi on nam, że pojedyncza, drobna prorocza decyzja, być może wybór jednego określonego słowa, jest w stanie zmienić przyszłość.

Diuna, Frank Herbert

Trzy z sześciu zaprezentowanych na wystawie rzeźb Marka Zygi to konstrukty posthumanistyczne. Naturalnych rozmiarów sylwety, ubrane w futurystyczne kombinezony, przypominają zastygłe mechanizmy. Wpatrują się one wprost w odbiorcę, starając się swoim przeszywającym, budzącym trwogę spojrzeniem nawiązać kontrakt wzrokowy, zdający się być destrukcyjnym.

Kolejne rzeźby z cyklu „Fundamenty” sprawiają wrażenie znacznie delikatniejszych. Tutaj myśl Zygi w swoim odczłowieczonym na pierwszy rzut oka wyrazie pozostaje klasyczna, wręcz antyczna. Nie potrafimy się odnaleźć, ani porozumieć, zatem wracamy do tego co pierwotne. Rozrzucone litery i liczby to próba komunikacji, symbol kontaktu. Wojna. Chaos. Nierówności. Zbiór znaków zostaje rozproszony niczym języki na wieży Babel. Zamyślona, otulająca swoje ciało postać z brązu wydaje się być poddana korozji. Kobieta oddaje cześć Sol. Pomniejszony mężczyzna dźwiga obelisk. W starożytnym Egipcie wierzono, że w tych blokach kamienia mieszka bóg Ra, bóg Słońce. Jest to postapokaliptyczna wizja świata, w której człowiek poszukuje swojego ratunku w astrologii. Oddaje kontrolę i władzę. Sol est rex caeli, luna est regina siderum.

Roland Kościółek to postapokaliptyczny poeta. Artysta pała się w dekonstrukcji i również zatraca w antyutopijnej wizji przyszłości. Do czego doprowadzi nas niemoc we wzajemnym porozumieniu się? Ewolucja ludzkości i deewolucja fascynują Artystę.

Kościółek prezentuje serię „dam”. Rzeźbione niby-kobiety to demiurginie, człekopodobne istoty, które zdają się wiedzieć więcej. Jednakże w tych na pozór demonicznych kreacjach możemy odnaleźć lekkość, harmonię i spokój. Kościółek kiełzna mrok, zestawiając go z delikatną, esowatą, wydłużoną sylwetką i obłymi kształtami.

Zarówno u Rolanda Kościółka, jak i u Marka Zygi możemy dopatrzeć się dwóch symultanicznie prowadzonych narracji. Jeden obraz dotyczy istoty zdehumanizowanej, druga kreacja to postać, która stara się odnaleźć ratunek w naturze – to powrót do pogaństwa i sylwetki niby–kapłana, któremu uda się przewidzieć losy nieznane.

Wyjątkowa w tym zestawieniu jest rzeźba „Last Parrot”, która stanowi idealne podsumowanie całej wystawy. Ta niewielkich rozmiarów rzeźba ostatniej na świecie papugi, wolnej żywej istoty staje się zarówno symbolem tęsknoty, jak i szeptem nadziei…

Kuratorka wystawy, Alicja Majewska

Serdecznie zapraszamy!

Szczegóły wystawy:

Miejsce: SoA Gallery – ul. Grzybowska 12/14, Warszawa

Czas trwania: od 3 do 17 października 2024

Kuratorka: Alicja Majewska