W dniu 16.04.2024 znajdująca się w centrum miasta Station of Art Gallery tętniła życiem, gdy rozpoczął się wernisaż wystawy THIS IS NOT THE EYE OF GOD Emilii Maryniak. Miłośnicy sztuki, krytycy i kolekcjonerzy zebrali się, aby zostać świadkami niesamowitej ekspozycji malarstwa artystki.
Kuratorką ekspozycji była Katarzyna Maciakiewicz, a konceptualnem motywem przewodnim była refleksja wokół kondycji natury w antropocentrycznym świecie. Artystka Emilia Maryniak poruszała tematy oscyluje wokół katastrofy klimatycznej oraz wokół tego, jak paradoksalnie rośliny takie jak posidonia pomagają ludziom w jej zapobieganiu poprzez oczyszczanie oceanów.
Każdy element wystawy był świadectwem wprawnego malarstwa Maryniak, które w formie, kolorze i ruchu, zaprasza widzów do świata, gdzie każde pociągnięcie pędzla opowiada pewną historię. Station of Art Gallery, z minimalistycznym designem i przeszklonymi przestrzeniami, była idealnym tłem dla żywych, pełnych życia i flory obrazów Emilii Maryniak.
W miarę jak wieczór postępował, galeria stała się centrum żywych dyskusji i podziwu. Obecni na wystawie miłośnicy sztuki chwalili innowacyjne podejście Maryniak i emocjonalną jakość jej dzieł, podczas gdy kolekcjonerzy ubiegali się o szansę dodania jednego z jego dzieł do swoich kolekcji.
Wystawa zatytułowana THIS IS NOT THE EYE OF GOD / TO NIE JEST OKO BOGA prezentowała malarstwo poruszające współczesną problematykę ekologiczną jako obszar konfrontacji z wewnętrzną potrzebą wypierania towarzyszących uczucia dyskomfortu i lęku, na rzecz budowania stanu spokoju i równowagi. Kuratorka wystawy komentowała to poniższymi słowami w swoim tekście:
„Trudna świadomość odpowiedzialności wobec aktualnych zagrożeń planety, prowadzi z jednej strony do potrzeby działania, ujawniania problemów i prowokowania rozmów. Z drugiej jednak, zderza się ona z głębokim pragnieniem doświadczania ulgi i pocieszenia. Z tęsknotą za stanem harmonii i wolnym od ciągłej obawy obrazem natury. Ślad tego pragnienia znajdujemy w pokazywanych na wystawie pracach. Wyrzucone na brzeg włókniste kule morskiej Posidonii to kształty odzyskanej nadziei, chwytane w geście ukojenia wewnętrznego niepokoju. To nie tylko podążanie za harmonijną formą rośliny, ale również poszukiwanie rozwiązań w aktualnym stanie wiedzy i badań prowadzonych na rzecz ratowania ekosystemu. To strategia przetrwania, która przecież przyjmuje tu formę paradoksu”.
Galeria Station of Art przemieniła się w przestrzeń otwartego dialogu, dyskusji oraz refleksji, zarówno wokół obrazów Maryniak, jak i idei skrywającej się za ich płótnami. Obrazy stanowiły pewnego rodzaju lustro, w którym widz mógł się przejrzeć, konfrontując swoje przekonania i interpretacje z ich malarskim odbiciem.