W dniu 21.03.2024 odbyło się uroczyste otwarcie wystawy Pogubione Marzenia malarki Joanny Zając-Slapničar i poetki Marzeny Ewy Krajewskiej. Wydarzenie stanowiło wyjątkową symbiozę sztuk, synergię między malarstwem, słowem oraz jak się okazało- również muzyką. Wernisaż odbył się w Światowy Dzień Poezji, co również dopełniło konceptualny wymiar wydarzenia.
Atmosfera była pełna twórczej kreatywności, w związku z odczytywaniem przez Marzenę Ewę Krajewską poruszających wierszy.
Krajewska tak opisuje czym jest dla niej poezja:
„Myśli i emocje w poezji nigdy nie są oczywiste. Wiersze to spotkania. Lubię ich dialogiczną formę, a w najlepszym razie to, że prowokują do myślenia, nazywania rzeczywistości, odnajdywania dawno zapomnianych wrażeń czy uczuć. Wiem, że czasami potrzebujemy o naszych emocjach opowiedzieć, a czasami wykrzyczeć swój bunt, albo przynajmniej o nim napisać”.
Jak mówi artystka o swoich pracach:
„W twórczości inspiracją dla mnie zawsze było i jest życie codzienne, a sztukę rozumiem jako komentarz świata, który mnie otacza. Bohaterem moich prac jest zawsze człowiek, najczęściej są to kobiety, dzieci, relacje między ludźmi, które stale na nowo odkrywam. Przeżycia i motyw stają się bodźcem i początkiem poszukiwania koloru, który nadaje charakter pracy. Kolor jest dla mnie niezmiernie ważny, wielowarstwowość, eksperymentowanie z technikami pozwalają na wyrażenie emocji bez nadmiernej dosłowności, pozostawiając odbiorcy miejsce na własne interpretacje”.
Wernisaż był nie tylko okazją do podziwiania sztuki oraz poezji, ale również do spotkań oraz licznych rozmów entuzjastów sztuki. Przy lampce wina goście mieli możliwość wymiany opinii na temat wierszy i sztuki, nawiązywania nowych kontaktów oraz dyskusji o przyszłości sztuki. Oprawą muzyczną wydarzenia zajął się wibytny saksofonista Grzech Piotrowski, który po odczycie wierszy przez Marzenę Krajewską, grał improwizację korespondujące z nastrojem poezji.
Honorową gościnią wydarzenia była Ambasador Republiki Słowackiej w Polsce J.E. Andrea Elscheková Matisová. Pani ambasador wraz z Marzeną Ewą Krajewską, przeczytała nawet fragment wiersza poetki, przetłumaczone na język Słowacki.