W Muzeum Archidiecezji Warszawskiej przy ul. Dziekania 1, można obecnie zobaczyć wystawę blisko 30 obrazów Zdzisława Beksińskiego, które pochodzą z kolekcji Anny i Piotra Dmochowskich. To już czwarty raz, kiedy prace tego artysty są prezentowane w tym muzeum. Pierwsza wystawa odbyła się w 1995 roku, a następna miała miejsce w 2004 roku, gdzie warszawska publiczność miała okazję podziwiać kilka dzieł artysty w ramach prezentacji “Visions de ténebrès”. W 2018 roku, dzięki uprzejmości państwa Dmochowskich i współpracy z paryską Galerią Roi Doré, odbyła się przekrojowa wystawa “In hoc signo vinces”, na której prezentowane były obrazy, rysunki i wyjątkowe fotografie. Aktualna prezentacja obejmuje blisko 30 obrazów, z których część była wcześniej wystawiana w Miejskiej Galerii Sztuki w Częstochowie, a inne zostały dostarczone bezpośrednio z Francji.
Gdzie i kiedy?
17 czerwca 2021 – 30 czerwca 2024
Muzeum Archidiecezji Warszawskiej przy ul. Dziekania 1.
Zdzisław Beksiński
Malarstwo Beksińskiego wywołuje skrajne reakcje: niektórzy je podziwiają, a inni są poruszeni, a nawet odrzucają. To dzieło sztuki z pewnością nie pozostawia obojętnym żadnego widza. Beksiński nie nadawał swoim obrazom tytułów, uważał, że każdy widz może interpretować je na swój sposób. Tym samym artysta wyrażał swoje lekceważenie dla literackiego aspektu sztuki. Odbiór tego dzieła jest kwestią indywidualną: można je próbować odczytać jako metaforę.
W twórczości Zdzisława Beksińskiego można zauważyć kilka różnych okresów, w których różnił się sposób wyrażania. Na początku artysta realizował się w fotografii, rzeźbie, reliefie i rysunku. Tworzył abstrakcyjne i ekspresyjne dzieła, które były odmienne od popularnych wówczas stylów nieprzedstawiających w malarstwie na całym świecie.
W początkach lat 70. Beksiński zrezygnował z rzeźby i zaczął skupiać się na malarstwie, które później stało się jego głównym zajęciem. Artysta całkowicie porzucił abstrakcjonizm i awangardę. Jego twórczość była silnie inspirowana mistycyzmem Wschodu, zawierała wiele symboli i tajemniczych treści, a atmosfera w jego dziełach była pełna grozy i katastrofy. Te motywy przewijały się również w późniejszych pracach Beksińskiego.
Sztuka Beksińskiego z lat 80. nawiązywała do malarstwa barokowego i dziewiętnastowiecznego. Artysta tworzył wielkoformatowe obrazy, dbając o perfekcyjne wykonanie. Jego prace charakteryzowały się dopracowaną, gładką powierzchnią i piękną, bogatą kolorystyką. Stworzył własny, niepowtarzalny styl. Malował pejzaże i kompozycje figuralne, które łączyły realizm z atmosferą snu lub majaków. Jego dzieła z tego okresu przedstawiały fantastyczne widoki, w których deformowane i często okaleczone postacie ludzkie, stwory i widma odgrywały główną rolę. Artysta ukazywał tragedie i katastrofy. Jego wizje przedstawiały mroczny świat po zagładzie, naznaczony zniszczeniem, śmiercią i rozpadem.
W swojej twórczości z lat 90. Beksiński coraz bardziej oddalał się od fantastycznych i tajemniczych treści oraz od atmosfery pełnej grozy, które dominowały w jego wcześniejszych obrazach. Rzadziej malował pejzaże i zrezygnował z charakterystycznej wizyjnej iluzji. Skupiał się bardziej na aspektach artystycznych niż na tematyce. Beksiński intensywnie pracował nad formą, wierząc, że mimo pozostania wiernym figuracji powinien malować w sposób harmonijny, z zamalowaną wyznaczoną ramą płaszczyzny, tak jak robił to we wczesnej młodości. Ten okres twórczości Beksińskiego określany jest jako “gotycki” i obejmuje powstanie monochromatycznych głów i sylwetek, które są nierealistyczne i umieszczone na niezdefiniowanym tle.
Beksiński koncentruje się na tematyce egzystencjalnej, zadając pytania dotyczące śmierci – najważniejsze dla ludzkości zagadnienie. Śmierć jest konfrontacją, która staje się ostatnim darem życia. To pytanie o śmierć rodzi inne pytania, takie jak pytanie o nieśmiertelność. Z tego punktu widzenia malarstwo Beksińskiego można uznać za ponadczasową sztukę.
Źródło: https://maw.art.pl/exhibition/beksinski-kolekcja-anny-i-piotra-dmochowskich-w-maw/