Kiedy?
Od 18.10.2023 do 02.04.2024
Gdzie?
Fundacja Louis Vuitton
8, Avenue du Mahatma Gandhi Bois de Boulogne, 75116 Paryż
Jak wyjątkowa wystawa Marka Rothko w Paryżu, która zdarza się raz w życiu, zmienia nasze postrzeganie jego znanych obrazów?
Christopher Rothko i Arne Glimcher wyjaśniają, co czyni wystawę w Fondation Louis Vuitton tak ważną.
Plenty of people can tell you what a Mark Rothko painting looks like. Posters of the Abstract Expressionist’s seductive fields of color are a fixture on dorm room walls. Fewer people can tell you what it feels like to stand in front of a Rothko painting in person. And until now, I’m not sure anyone could tell you what it felt like to be in the presence of 115 Rothkos all at once—but this transcendent experience is open to a whole lot more people after the Fondation Louis Vuitton opened its stunning encyclopedic winter blockbuster in Paris, “Mark Rothko.”
Wielu ludzi może opowiedzieć, jak wygląda obraz Marka Rothko. Plakaty abstrakcyjnych pól koloru tego ekspresjonisty, są stałym elementem ścian w pokojach studenckich. Mniej osób może powiedzieć, jak to jest stanąć przed obrazem Rothko osobiście. I do teraz nie jestem pewien, czy ktokolwiek mógłby opowiedzieć, jak to jest być w obecności 115 obrazów Rothko naraz – ale to transcendentalne doświadczenie jest teraz dostępne dla znacznie większej liczby ludzi po otwarciu przez Fondation Louis Vuitton swojej oszałamiającej zimowej wystawy w Paryżu, “Mark Rothko”.
Większość muzeów marzy o zorganizowaniu takiej wystawy. Jednak w dzisiejszych czasach ogromne koszty związane z przewozem, ubezpieczeniem i umowami sprawiają, że może osiągnąć to tylko instytucja z głębokimi kieszeniami. Ekspozycja wspierana przez miliardera i kolekcjonera sztuki Bernarda Arnault, obejmuje znaczące grupy dzieł pożyczonych z National Gallery of Art w Waszyngtonie i Tate w Londynie, a także obrazy prywatnych pożyczkodawców, w tym dzieci artysty Kate Rothko Prizel i Christophera Rothko, kolekcjonera z Tajwanu Pierre’a Chena, amerykańskich kolekcjonerów Adriany i Roberta Mnuchinów, Elie i Sarah Hirschfeld oraz rodziny Nahmad.
To jest ogromny moment dla Paryża, o czym może zaświadczyć kuratorka fundacji Suzanne Pagé, która współorganizuje tę wystawę wraz z synem Rothko, Christopherem.
“Przez cztery pokolenia nikt nie miał możliwości zobaczyć Rothko w Paryżu” – powiedziała mi Pagé. Pomimo że w kolekcji Pompidou są dwa obrazy Rothko, ostatnią retrospektywa artysty we Francji miała miejsce w 1999 roku – wystawę tę kuratowała sama Pagé w Musée d’Art Moderne. “Wielu młodych ludzi ma plakaty, ale to jest wielka zdrada wobec emocjonalnego malarstwa Rothko. To, co jest istotne w obrazach Rothko, to wibracje, które są całkowicie złagodzone na plakacie” – wyjaśniła Pagé.
Musisz się zatrzymać, patrzeć i być uwięzionym swoim ciałem, duszą i wszystkim, co jest w tobie, i jesteś zahipnotyzowany.
Wystawa oferuje wiele odkryć, począwszy od wczesnych prac figuracyjnych Rothko, aż po rewaluację jego późniejszych, bardziej mrocznych obrazów. W dużym stopniu ekspozycja koncentruje się nad odpowiedzią na pytanie: w jaki sposób makabryczne fakty z biografii Rothko – w tym jego samobójcza śmierć w wieku 66 lat – wpłynęły na interpretację tych późniejszych dzieł? Popularny mit, który kuratorzy uważają za uproszczony, głosi, że późne obrazy Rothko, zamiast klasycznych, jasno kolorowych obrazów, odzwierciedlającej jego pogarszający się stan umysłu, skierowały się w kierunku ciemniejszej palety rdzawych czerwieni, fioletów i czarnych odcieni.
„Retrospektywa z definicji musi opowiedzieć całą karierę. Oczywiście musi opowiedzieć także o całym życiu” – powiedział Christopher Rothko, gdy staliśmy przed niektórymi z tych mętnych późnych dzieł. „Dla mnie najważniejsze jest, aby ludzie doświadczali kariery, widzieli trajektorię malarstwa i nie zaczynali od myśli o samobójstwie, a potem patrzyli wstecz na karierę – bo to jest zniekształcenie. Nikt nie żyje swoim życiem od tyłu”.
“Rothko zawsze interesował się tragedią grecką i czuł, że tego właśnie i poszukiwał w swoich obrazach: Krawędzi percepcji i przenoszenia nas w inne miejsce” – powiedział Glimcher.
W obecnych czasach, biorąc pod uwagę wszystko, co się dzieje na świecie, widzowie mogą odnaleźć katharsis w tych obrazach.
Źródło do całości artykułu: tutaj